Brak know-how i wysokie koszty inwestycji barierami chemii w transformacji energetycznej. Komentarz PIPC
Prezes Zarządu Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego dr inż. Tomasz Zieliński udzielił komentarza eksperckiego w raporcie przygotowanym przez Enel X „W kierunku elastyczności rynku energii. Sektor przetwórstwa tworzyw sztucznych, gumy i metalu. Wnioski i rekomendacje”. Raport dotyczy zastosowania programu Demand Side Response (DSR), który polega na czasowej redukcji poboru mocy przez odbiorców energii, w celu wsparcia stabilnego funkcjonowania systemu elektroenergetycznego.
Zgodnie z opublikowanymi przez Enel X wynikami badania, wśród polskich przedsiębiorstw, działających w sektorze przetwórstwa tworzyw sztucznych, gumy i metalu prawie 90% uważa, że ich firmy wykorzystują możliwości ograniczania zużycia i kosztów energii. Z drugiej strony, tylko 7% ankietowanych wie, czym jest DSR, a w ich przedsiębiorstwach planowane jest wdrożenie tego programu.
Prezes Zarządu PIPC, dr inż. Tomasz Zieliński, podkreślił, że przemysł chemiczny, jako sektor energochłonny, bezpośrednio odczuwa skutki kryzysu energetycznego. Wzrost cen surowców oraz wysokie ceny energii znacząco wpływają na zwiększenie kosztów produkcji, co z kolei wpływa na osłabienie konkurencyjności polskich przedsiębiorstw na rynku unijnym. Ponadto konkurencja z producentami spoza UE, którzy często mają dostęp do energii w niższej cenie, stawia polskie firmy w jeszcze bardziej niekorzystnym położeniu.
W czerwcu 2024 r. notowania na Rynku Dnia Następnego na TGeBase kształtowały się w przedziale od 255 do nawet 602 PLN/MWh. Niestabilne ceny wymuszają na przedsiębiorstwach adaptację i zastosowanie bardziej elastycznego podejścia do zarządzania zużyciem energii.
Dynamikę rynku dodatkowo wzmogło skrócenie okresów rozliczeniowych będące reakcją na nierównowagę między popytem a podażą. Europejskie i krajowe inicjatywy w zakresie reagowania na popyt mają na celu stworzenie optymalnych warunków dla energochłonnych odbiorców z sektora chemicznego. Ma to zapewnić elastyczność poprzez utrzymanie międzynarodowej konkurencyjności przy jednoczesnym zmniejszeniu kosztów systemu elektroenergetycznego.
Aby sprostać wyzwaniom transformacji energetycznej, przedsiębiorstwa z sektora chemicznego aktywnie podejmują różnorodne działania, m.in. bezinwestycyjne metody optymalizacji energii, inwestycje we własne źródła czy optymalizację kosztów energii. Jednak głównymi barierami są m.in. brak know-how oraz wysokie koszty inwestycji. Nie bez znaczenia pozostaje również kwestia wsparcia publicznego, jak chociażby temat przedłużenia wsparcia w ramach projektu pomocy dla przemysłu energochłonnego w 2024 roku. Energochłonne gałęzie przemysłu chemicznego powinny mieć możliwość szybkiego i bezproblemowego dostępu do systemów wsparcia publicznego na rzecz inwestycji w metody reagowania na popyt, które nie opierają się na paliwach kopalnych. Te działania powinny być zgodne z nowymi przepisami przyjętymi w ramach reformy technicznej unijnych ram regulacyjnych dotyczących projektowania rynków energii elektrycznej – powiedział Prezes Zarządu PIPC.
Dr inż. Tomasz Zieliński podkreślił także konieczność wsparcia przedsiębiorstw w pokonywaniu barier finansowych, regulacyjnych i inwestycyjnych. Potrzebne jest także zwiększenie dostępu do wiedzy na temat korzyści wynikających z udziału w programach optymalizacji zużycia energii. Długofalowe planowanie strategiczne oraz inwestycje w projekty energetyczne są niezbędne, by branża chemiczna mogła skutecznie konkurować na rynku i spełniać wymagania środowiskowe.
Komentarze