Polityka klimatyczna a branża chemiczna
Polityka klimatyczna Unii Europejskiej ma fundamentalne znaczenie dla dalszego rozwoju polskiego sektora chemicznego i energetycznego. Jednym ze skutków wspólnotowych zmian legislacyjnych będzie z pewnością wzrost cen uprawnień do emisji CO2. To z kolei gigantyczne wyzwanie dla krajowej energetyki opartej na węglu, która jest wysoce emisyjna.
Polskie stanowisko
Głównym postulatem Polski w negocjacjach klimatycznych jest uzyskanie możliwości spokojnego rozwoju gospodarki i dalsze tworzenie sprzyjających warunków dla wzrostu konkurencyjności rodzimych przedsiębiorstw.
Nasz kraj wychodzi z założenia, że lepszym działaniem jest sadzenie drzew, aniżeli koncentrowanie się na zakupie technologii do wychwytywania CO2 z atmosfery i generowanie kosztów magazynowania w pokładach geologicznych. Dodatkowym rozwiązaniem jest wykorzystanie handlu emisjami, a także uczestnictwo w przedsięwzięciach dotyczących czystego rozwoju np. poprzez wspieranie nasadzeń lasów w Chinach, aby zmniejszyć koncentrację CO2 w atmosferze.
Unijne regulacje klimatyczne, a Grupa Azoty
Grupa Azoty w swoich planach inwestycyjnych uwzględniła konieczność dostosowania się do nowych, unijnych regulacji klimatycznych. Pieniądze zostaną przeznaczone na projekty mające ograniczyć emisję gazów cieplarnianych, głównie sześciofluorku siarki i związków azotu, zgodnie z założeniami polityki klimatycznej Unii Europejskiej.
„Czyste” technologie
W ramach porozumienia zawartego z Akademią Górniczo-Hutniczą w Krakowie, została nawiązana współpraca przy rozwoju „czystych” technologii węglowych. Projekt zakłada między innymi badania obejmujące dobór, przygotowanie węgla do zgazowania, wykorzystanie go w procesach chemicznych, czy opracowanie technologii wykorzystania odpadów otrzymanych w procesie zgazowania węgla.
Innym ważnym projektem jest planowana w Puławach budowa bloku gazowo-parowego klasy 400 MW. Realizacja inwestycji pozwoli Grupie Azoty skutecznie przygotować się do ograniczenia emisji, w tym CO2 oraz zabezpieczenia tym samym energii i pary technologicznej w najbardziej efektywny sposób.
Możliwe negatywne skutki
Istnieją obawy, że tempo zmian narzucone przez Unię Europejską w zakresie polityki energetyczno-klimatycznej, jest zbyt duże. Wymusza to zmianę wieloletnich planów inwestycyjnych, aby dostosować się do unijnych regulacji dotyczących emisji. Równocześnie dostrzegamy niebezpieczeństwa dla europejskich przedsiębiorstw chemicznych wynikające z nierówności w konkurowaniu z producentami spoza UE, gdzie nie ma, aż tak restrykcyjnych regulacji.
Źródło,fot.:Grupa Azoty,http://blog.grupaazoty.com