Partner serwisu
11 stycznia 2017

KE opublikowała decyzję ws. gazociągu OPAL

Kategoria: Z życia branży

W dokumencie napisano również, że zwiększone wykorzystanie OPAL-u może mieć pozytywny efekt jeśli chodzi o przepływy gazu pomiędzy Niemcami i Czechami bez tworzenia zatorów.

Podkreślono również, że zaproponowane zmiany nie spowodują potencjalnych negatywnych efektów, natomiast działanie gazociągu OPAL zwiększa konkurencję (a zwiększenie wykorzystania go przez Rosję nie jest szkodliwe z tego punktu widzenia).

W opublikowanej decyzji przypomniano, że początkowo porozumienie w sprawie większego wykorzystywania gazociągu pomiędzy niemieckim regulatorem, firmą OPAL Gastransport (zarządzającą gazociągiem) oraz Gazpromem zawarto w październiku 2013 r.

Wymagało ono zgody Komisji Europejskiej, która zwlekała z jej wydaniem, tłumacząc to względami technicznymi. W tym czasie (początek 2014 r.) wybuchł konflikt na Ukrainie i - zdaniem komentatorów - napięcia między UE a Rosją wpłynęły na negatywne stanowisko KE. Później Moskwa wycofała swój wniosek, co zwolniło KE z obowiązku zajęcia wobec niego stanowiska, ale po jakimś czasie Rosja znów go złożyła. W efekcie Komisja musiała wydać decyzje, bo w przeciwnym razie w życie weszłoby mniej korzystne porozumienie między Gazpromem, OPAL Gastransport oraz niemieckim regulatorem.

W decyzji KE podkreślono, że gazociąg OPAL składa się z dwóch części - północnej łączącej nadmorski Greifswald z Gross Koeris pod Berlinem (jego roczna przepustowość wynosi 36,5 mld metrów sześciennych) oraz południowej od Gross Koeris do Brandov w Czechach (z przepustowością 32 mld metrów sześciennych). Różnica 4,5 mld metra sześciennego między tymi dwoma odcinkami jest zarezerwowana dla GASPOOL-u, który dostarcza surowiec w północnych Niemczech.

W dokumencie zaznaczono, że decyzja dotyczy części gazociągu będącej w posiadaniu spółki WIGA należącej do Gazpromu i BASF (OPAL należy do niej w 80 proc., a w 20 proc. do E.ON Ruhrgas AG). Wyjątek Komisji dotyczy tej mniejszej przepustowości OPAL-u.

Polska zaskarżyła decyzję KE, jeszcze zanim została ona oficjalnie opublikowana. Trybunał Sprawiedliwości UE na wniosek PGNiG wstrzymał pod koniec roku jej wykonanie.

 

 

Źródło: PAP

fot.: 123rf.com/zdjęcie ilustracyjne

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ