Które produkty chemiczne napędzają polski eksport?
Przemysł chemiczny to trzeci (po elektromechanicznym i metalurgicznym) segment polskiej gospodarki o największym eksporcie. Produkty przemysłu chemicznego łącznie składają się na nieco ponad 14% krajowego eksportu i blisko 18% importu w 2017. Choć to jedna z grup towarów, których eksport wzrósł w ubiegłym roku najszybciej (ich łączna wartość to nieco ponad 29,6 mld euro, blisko 1/7 więcej niż w 2016 r.), saldo handlu zagranicznego wciąż jest ujemne – więcej chemii kupujemy niż jej sprzedajemy.
Które produkty chemiczne napędzają polski eksport? Gdzie je sprzedajemy i skąd sprowadzamy chemię?
TROTYL
Od kilku lat świat podbija również polski trotyl. Wszystko dzięki bydgoskiej spółce Nitro-Chem, która może się dziś pochwalić statusem największego w Europie (i jednego z największych na świecie) producenta materiałów wybuchowych.
Firma zaopatrza m.in. armię Stanów Zjednoczonych, koncerny drogowe i górnicze z RPA, izraelską firmę Rafael, produkującą uzbrojenie dla Sił Obronnych Izraela, czy światowego giganta w produkcji materiałów wybuchowych – firmę Dyno Nobel, w której powstaniu maczał palce sam wynalazca dynamitu.
TWORZYWA SZTUCZNE
Ujemny bilans handlowy od lat wykazuje za to w Polsce segment tworzyw sztucznych. To efekt stale rosnącego zapotrzebowania, któremu nie jest w stanie sprostać krajowa produkcja. Bez polimerów nie obyłyby się m.in. takie branże, jak produkcja opakowań, budownictwo, motoryzacja czy produkcja elektroniki.
Nie znaczy to jednak, że w obrębie tego sektora kondycja polskiej chemii jest zła. Jak wynika z analiz PlasticsEurope Polska, spośród krajowych wytwórców aż 65 proc. stanowią firmy z polskim kapitałem – na czele z Grupą Azoty, największym koncernem chemicznym w Polsce, który przymierza się do budowy nowej fabryki polimerów w Policach.
W Europie tworzywa sztuczne importujemy przede wszystkim z Niemiec, a poza nią – z Korei Południowej, Arabii Saudyjskiej i Rosji. Jeśli chodzi o eksport, naszymi partnerami handlowymi są przede wszystkim kraje unijne (na czele, ponownie, z naszymi zachodnimi sąsiadami). Produkowane w kraju tworzywa sprzedajemy również na Ukrainę i do Rosji.
Więcej na portalu ikalkulator.pl
Komentarze