Grupa LOTOS posiada stabilną kondycję finansową, na którą składa się zarówno niskie zadłużenie koncernu, jak również płynność pozwalająca na efektywne realizowanie bieżących procesów oraz dalszych inwestycji. Na te ostatnie spółka zamierza wydać w 2020 roku około 1,4 mld zł. Dodatkowo zabezpieczono też 500 mln zł na realizację inwestycji w projekt „Polimery Police”. Aktualnie realizowane projekty inwestycyjne to m.in. budowa pilotażowej stacji dokującej LNG czy kolejnego nalewaka kolejowego. Finalizacja tego ostatniego zapewni odblokowanie wąskiego gardła logistycznego w ekspedycji paliw, a w szczególności diesla, na rynek krajowy. Dzięki temu koncern zwiększy bezpieczeństwo polskich klientów na stacjach, zmniejszając ich zależność od importowanego produktu. W tym roku ma również zapaść m.in. finalna decyzja inwestycyjna odnośnie Hydrokrakingowego Bloku Olejowego oraz morskiego terminala przeładunkowego na Martwej Wiśle.

– W ubiegłym roku LOTOS osiągnął po raz kolejny dobre wyniki finansowe. Z tego względu zarekomendowaliśmy Walnemu Zgromadzeniu podzielenie się wypracowanym przez nas zyskiem z akcjonariuszami. Równolegle jednak musimy myśleć o bezpieczeństwie finansowym naszego koncernu, do czego zobowiązuje nas odpowiedzialność za prowadzone przedsiębiorstwo. Kolejne inwestycje nie tylko zapewnią spółce wzrost w długim okresie, ale będą również ważnym wsparciem dla gospodarki odradzającej się po pandemii i gwarancją zleceń dla szerokiej grupy naszych interesariuszy. Wypłata dywidendy w zaproponowanej wysokości to naszym zdaniem rozsądna i optymalna decyzja w obecnych okolicznościach – podkreśla Paweł Jan Majewski, prezes Zarządu Grupy LOTOS.             

Zarząd Grupy LOTOS zarekomendował przeznaczenie ok. 185 mln zł na wypłatę dywidendy, a pozostałą kwotę zysku –  ok. 650 mln zł –  na zasilenie kapitału zapasowego. Uchwała ta stanowi propozycję dla Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia. To ten organ podejmie ostateczną decyzję w sprawie podziału zysku spółki za 2019 rok.