Bez nauki nie ma współczesnej gospodarki
Współczesne gospodarki nie istnieją bez nauki, która jest źródłem innowacji, niezbędnych do rozwoju gospodarczego. Paradoksem jest, że zbyt mało inwestuje się w Polsce w naukę, tymczasem to najbardziej efektywne inwestycje - ocenił prof. Andrzej Kaleta, rektor Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.
W dyskusji rektorów na Forum Ekonomicznym w Karpaczu, prof. Andrzej Kaleta zwrócił uwagę, że to świat nauki jest głównym źródłem innowacji, które kreują rozwój gospodarczy.
„Kadry są kształcone przez sektor naukowy, więc widać tu wielką rolę nauki w całym współczesnym świecie. W Polsce jest to nawet bardziej widoczne, bo nauka ma dominującą rolę w kształceniu specjalistów. Więcej, nie byłoby sukcesu gospodarczego Polski, gdyby nie nasi absolwenci” - ocenił rektor wrocławskiej uczelni.
Jak dodał, jest też druga strona tego medalu, czyli sektor badawczy.
„W dziedzinie badań i innowacji, polska nauka ma jeszcze wiele do zrobienia. Wśród tych wyzwań w pierwszej kolejności wymieniłbym przełamanie pewnych tradycji i stereotypów, które sprawiały, że świat nauki i biznesu funkcjonowały obok siebie i zupełnie nam to nie przeszkadzało” - wyjaśnił.
„Tymczasem, teraz my mamy taki czas, że gospodarka bez nauki traci swój impuls rozwojowy, podobnie zresztą, jak nauka bez biznesu. Dlatego koniecznością jest, żebyśmy budowali wzajemne relacje i pogłębiali współpracę” - stwierdził prof. Kaleta.
Zwrócił przy tym uwagę, na rzecz istotną i często podnoszoną w dyskusjach gospodarczej przyszłości Polski, czyli finansowaniu nauki. W jego ocenie, nie da się rozwijać sektora nauki i kształcenia na wyższym poziomie przy tak niskich nakładach.
„W tym roku opublikowaliśmy z kilkoma zaprzyjaźnionymi uczelniami wyższymi raport, z którego jasno wynika, że obecny poziom finansowania rozwoju nauki w naszym kraju, jest absolutnie niewysterczający w stosunku do wyzwań przed którymi stoimy jako kraj. Z drugiej strony, jest to finansowanie, które jest najbardziej efektywne. Krótko mówiąc, jeśli dobrze to zrobimy, to inwestycja w naukę będzie tą najbardziej zyskowną” - wyjaśnił.
Według szefa Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, tych wyzwań przed sekatorem naukowym jest więcej.
„Dość powiedzieć o potrzebie przeorganizowania systemu kształcenia, który musimy unowocześnić i dostosować do współczesnych realiów gospodarczych i potrzeb młodych ludzi. Inną kwestią jest również temat badań, które zwłaszcza w sytuacji niestabilnych gospodarek nie mogą naśladować już istniejących, tylko kreować nowe trendy” - wskazał prof. Kaleta.
Jak wyjaśnił, bez tej reorganizacji, nasza gospodarka utknie w pułapce średniego rozwoju.
Komentarze