Partner serwisu
26 lutego 2019

dr inż. Andrzej Sikora: JEST PRZESTRZEŃ DO DYSKUSJI

Kategoria: XXV Sympozjum CHEMIA 2019

– W czasie debaty zadawałem prowokacyjne pytania, trochę jak taka „czarownica, która miesza w kotle”, bo dzięki temu, miałem nadzieję, że wyklujemy coś nowego, coś ciekawego – mówi dr inż. Andrzej Sikora, Prezes Zarządu Instytutu Studiów Energetycznych.

dr inż. Andrzej Sikora: JEST PRZESTRZEŃ DO DYSKUSJI

Podczas Sympozjum Naukowo-Technicznego CHEMIA 2019 poprowadził Pan debatę na temat polityki klimatyczno-energetycznej i jej wpływu na polski przemysł chemiczny. Jak ocenia Pan tę debatę?

Tego typu spotkania i debaty bardzo lubię. W mojej ocenie obecnie, w kontekście polityki energetyczno-klimatycznej znaleźliśmy się jako kraj w martwym punkcie. Coś robimy, podejmowane są jakieś działania, wyznaczane kierunki, ale to nie jest na miarę XXI w. Uważam, że potrzeba nowego otwarcia. W czasie debaty zadawałem prowokacyjne pytania, trochę jak taka „czarownica, która miesza w kotle”, bo dzięki temu, miałem nadzieję, że wyklujemy coś nowego, coś ciekawego. Każda rozmowa daje ludziom możliwość zweryfikowania swoich poglądów, idei. O tym, że warto i jest o czym rozmawiać świadczy udział w debacie nie tylko najważniejszych polskich firm, ale także takich międzynarodowych graczy jak Microsoft czy BASF. Zależało mi na tym, by dyskutować w perspektywie nie jutra, ale następnych 40-50 lat, czyli kolejnego pokolenia, nawet dwóch. Wydaje mi się, że udało nam się zamieszać w tym przysłowiowym kotle, debata była bardzo ożywiona, wzbudziła zainteresowanie słuchaczy, wszystkie miejsca na sali były zajęte. A po debacie odebrałem wiele gratulacji i ciepłych słów skierowanych pod moim adresem.

Sporo miejsca poświęcone było polityce klimatyczno-energetycznej kraju. Tu zdania uczestników, ekspertów były podzielone.

Pojawił się w kraju dokument, który dla jednych nie wart jest nawet dyskusji, zdaniem innych dobrze, że w ogóle powstał. Od 2012 r. każdy kolejny rząd zapowiadał opracowanie polskiej polityki energetycznej, ale dopiero teraz się to udało. Dokument jest jaki jest, ale dzięki temu powstała przestrzeń negocjacyjna, której wcześniej nie było, w której można połączyć różne poglądy i obszary. Jest wreszcie nad czym dyskutować, pojawiło się coś, co można poprawić.

Problemem jest to, że mamy do czynienia z dychotomią przekazu; inaczej ten temat komunikowany jest w kraju, inaczej w kierunku Unii Europejskiej i to nie jest korzystne. Także w tym zakresie starałem się pytaniami prowokować ekspertów, co najwyraźniej się udało. Pojawiły się różnice zdań i bardzo ciekawa dyskusja. Mam nadzieję, że będzie zaczynem i będzie asumptem do zbudowania nowoczesnej, odpowiedzialnej Polityki Energetycznej Polski.

Rozmawiała Aleksandra Dik, Adventure Media

źródło: Adventure Media
Nie ma jeszcze komentarzy...
CAPTCHA Image


Zaloguj się do profilu / utwórz profil
ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ