Szanowni Państwo

Na pytanie: jaka cecha wyróżnia dziś branżę chemiczną, z pewnością wielu odpowie: optymizm przez duże „O”. Tak pozytywnego myślenia, a co za tym idzie konsekwentnego działania, nie zauważaliśmy do dawna. Wszyscy dokładnie pamiętamy trudną sytuację branży z lat ubiegłych. Ba!, jeszcze kilkanaście miesięcy temu większość zakładów ledwo wiązała koniec z końcem. Dziś wszystko wygląda całkiem odmiennie. Optymizm prezesów i kadry zarządzającej to nie tylko efekt dobrej koniunktury rynkowej, ale także wytężonej pracy wielu osób, realizacji programów restrukturyzacyjnych oraz rekordowych wyników ekonomicznych przedsiębiorstw chemicznych.
Optymizmu dodaje udany debiut giełdowy CIECHu – kolejnej firmy chemicznej na parkiecie. Wszystko wskazuje na to, że za kilka miesięcy zostanie sprywatyzowana również pierwsza spółka chemii ciężkiej - ZA Puławy. – Możemy być dumni z naszych bardzo dobrych wyników finansowych za ostatni rok obrotowy. Jest to potwierdzeniem, iż wyszliśmy z kryzysu, który przeżywaliśmy w latach 2001-02. Ta korzystna sytuacja stworzyła podstawy do podjęcia decyzji o prywatyzacji ZA Puławy poprzez giełdę – mówi w wywiadzie dla „ChP” prezes Zygmunt Kwiatkowski.
A w kolejce czekają już Police, natomiast pozostałe cztery zakłady WSCH mogą zostać sprzedane jeszcze w tym roku.
Mam nadzieję, że wiosenne promienie słoneczne dodadzą polskiej chemii dodatkowej energii i optymizmu do dalszego działania.

Życzę przyjemnej lektury.

Beata Fas
Redaktor wydania

Temat numeru 1/2005

Technologie

Ochrona środowiska

Maszyny i urządzenia

Automatyka przemysłowa

Zarządzanie i marketing