Początkiem wszechrzeczy jest woda …

      – tak twierdził Tales z Miletu. I stwierdzenie to nie odnosi się tylko do pojawienia się życia. Ma ono również odzwierciedlenie w przemyśle. Która instalacja bowiem funkcjonowałaby bez tego prostego związku tlenu z wodorem?
       Potrafi chłodzić, potrafi grzać… Jest podstawowym medium przemysłu, który zużywa jej ogromne ilości. Gdańska rafineria przykładowo potrzebuje około 12 tysięcy m3 wody na dobę, wytwarzając przy tym średnio 800 m3 ścieków (więcej o gospodarce wodno-ściekowej w Grupie LOTOS w artykułach „Petro-woda” i „Petro-ścieki”). Przygotowanie wody przemysłowej nie jest jednak wcale proste. Wymaga szeregu działań, które zapewniają jej odpowiednie parametry. Dekarbonizacja, koagulacja, filtracja na węglu aktywnym i jonitach – to ich przykłady.
     Woda odpadowa powstająca podczas procesów technologicznych to ścieki. Przemysł chemiczny generuje ich duże ilości. Są to ścieki specyficzne, gdyż często zawierają substancje niebezpieczne, frakcje olejowe etc. (charakterystykę ścieków po produkcji farb i lakierów przedstawia artykuł „Pigmentowe ścieki” Bożeny Mrowiec). Ich oczyszczanie wymaga użycia różnych metod separacji, przykładowo wykorzystujących biomembrany, o których pisze Anna Trusek-Hołownia. A to wszystko po to, by sprostać coraz to bardziej rygorystycznym przepisom Unii Europejskiej, które na celu mają poprawę stanu środowiska. Projekt ustawy o gospodarce osadami ściekowymi przedstawia tekst Marii Duczmal „Ściekowy paragraf".
      Jak poprawić funkcjonowanie gospodarki wodno-ściekowej? Jak optymalizować zużycie wody jednocześnie zapewniając możliwie najwyższą klasę czystości ścieków opuszczających zakład. Na te i inne pytania odpowiedzi znajdziecie w bieżącym numerze „Chemii Przemysłowej” oraz wrześniowej konferencji „Woda i ścieki w przemyśle”, na którą serdecznie zapraszam.

Temat numeru 4/2011

Tworzywo i guma

Woda i ścieki

Technologie

Historia