Partner serwisu
03 sierpnia 2015

Kto szuka, ten znajdzie

Kategoria: Remonty, UR

Cały proces wykonania analizy RBI musi być tak udokumentowany, aby kolejna rewizja analizy mogła być realizowana przez inny zespół specjalistów, bez ryzyka utraty jej powtarzalności. Opracowanie bardziej szczegółowej i wiarygodniejszej oceny wiąże się z koniecznością wprowadzenia i posługiwania się bardzo dużą ilością danych. W wykonaniu ilościowym, jakość wprowadzonych danych jeszcze bardziej determinuje uzyskane wyniki. Proces analizy RBI w obecnym wydaniu nie jest możliwy do wykonania bez wsparcia dedykowanego narzędzia informatycznego. Wspomniano już, że analizę RBI wykonuje interdyscyplinarny zespół specjalistów. Wdrożenie metodologii RBI musi więc być poprzedzone odpowiednim przygotowaniem i przeszkoleniem personelu. W zależności od złożoności prowadzonych procesów i wielkości jednostki produkcyjnej, proces wdrożenia może trwać nawet kilkanaście miesięcy. Wymaga zaangażowania osób zajmujących się technologią i prowadzeniem procesu produkcyjnego, utrzymaniem ruchu w zakresie branży mechanicznej i automatycznej, dozoru technicznego na poziomie zakładowym i państwowym oraz specjalistów z zakresu korozji, materiałoznawstwa i badań materiałowych. Złożoność i pracochłonność wykonywania tego typu analiz może wymagać wsparcia zewnętrznego.

***
Czynniki związane z bezpieczeństwem ludzi i środowiska oraz czynniki ekonomiczne stymulują zakłady branży chemicznej do bezawaryjnej pracy, a równocześnie do zwiększenia wydajności i wydłużenia okresów międzyremontowych. Osiągnięcie tych celów jest możliwe tylko poprzez aspirowanie do doskonałości technicznej. Jednym z aspektów dążenia do tego celu jest stosowanie nie tylko właściwych procesów inspekcji, ale także i kontroli stanu technicznego oraz systemów, takich jak RBI, pozwalających z maksymalną pewnością szacować ryzyko wystąpienia awarii. Nowoczesne techniki diagnostyki materiałowej i procesowej, złożoność systemów decyzyjnych, jak i mnogość zagadnień degradacji materiału występujących w zakładach przemysłu rafi neryjnego i petrochemicznego, wymagają jednak posiadania wysoko kwalifi kowanej kadry technicznej, która będzie w stanie wdrożyć oraz w sposób ciągły modyfi kować cały system.

PKN ORLEN mając odpowiednie kadry oraz doświadczenia w ramach systemowych rozwiązań w monitorowaniu stanu urządzeń, opartych na programach badań, wdraża obecnie – jako jeden z pierwszych w Polsce – nowoczesny kompleksowy system nadzoru nad urządzeniami oparty na metodologii RBI. Zakładamy, że po zakończeniu pilotażu proces zostanie wdrożony dla kluczowych instalacji wysokomarżowych. Jesteśmy przekonani, że takie działanie bezpośrednio wpłynie na niezawodność i bezpieczeństwo procesowe instalacji produkcyjnych, co wpisuje się w element strategii firmy na kolejne lata.

Cały artykuł został zamieszczony w magazynie Chemia Przemysłowa 3/2015.

fot.: photogenica

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ