Ropa w USA tańsza; Rosja potrzebuje więcej czasu, aby zdecydować o dalszym cięciu
Ceny ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku spadają w reakcji na informacje, że Rosja potrzebuje więcej czasu, aby zdecydować o przedłużeniu na kolejne miesiące cięcia dostaw swojej ropy na globalne rynki paliw - podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na maj na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 47,84 USD, po zniżce o 13 centów, czyli 0,3 proc.
Brent w dostawach na maj na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zniżkuje o 3 centy do 50,77 USD za baryłkę.
Od stycznia trwa zmniejszanie dostaw surowca na światowe giełdy ropy. Produkcja ropy przez OPEC i kraje niezrzeszone w kartelu ma być niższa o ok. 1,8 mln baryłek ropy dziennie. Takie ustalenia dotyczą pierwszych sześciu miesięcy 2017 r. Porozumienie o zmniejszeniu dostaw ropy przez kartel może zostać jednak przedłużone jeszcze na II połowę roku. Decyzja w tej sprawie może zapaść na majowym posiedzeniu kartelu.
Podczas ostatniego weekendu w Kuwejcie doszło do spotkania 5 przedstawicieli OPEC, Omanu i Rosji.
Kraje OPEC, w tym Kuwejt i Irak, popierają przedłużenie obowiązywania porozumienia o mniejszych dostawach ropy na II połowę roku. Podobne stanowisko prezentuje Oman, producent ropy spoza OPEC.
Rosja natomiast potrzebuje więcej czasu, aby zdecydować, czy zmniejszyć dostawy swojej ropy także po czerwcu - do końca 2017 r.
Tymczasem zapasy ropy naftowej w USA wzrosły w ubiegłym tygodniu o 4,95 mln baryłek do rekordowych 533,11 mln baryłek. Produkcja ropy w tym kraju rośnie już od 5 tygodni i wynosi obecnie 9,13 mln baryłek dziennie.
– Na rynkach widać irytację, bo mamy rosnące zapasy ropy i produkcję tego surowca w USA – mówi Daniel Hynes, analityk Australia & New Zealand Banking Group Ltd. – Rynki więc wyraźnie proszą o przedłużenie porozumienia OPEC – dodaje.
Ropa naftowa na NYMEX w Nowym Jorku staniała w ubiegłym tygodniu o 1,7 proc.
Źródło: PAP
fot.: 123rf.com