Recykling platform wiertniczych. Jak to się robi i ile wart jest ten rynek?
Dwie polskie firmy wkraczają na rynek wart miliardy dolarów i zamierzają go podbić. Zajmą się recyklingiem platform używanych w górnictwie morskim.
Grupa Lotos oraz Grupa Mars Shipyards & Offshore, w skład której wchodzą spółki budowlane i stocznie podpisały list intencyjny, który dotyczy współpracy przy recyklingu platform używanych w górnictwie morskim. Chodzi o recykling platform morskich (offshore) oraz infrastruktury zlokalizowanej na wyeksploatowanych złożach węglowodorów.
Możliwość wejścia w nowy segment rynku offshore, jakim jest recykling platform wiertniczych i wydobywczych stwarza dla nas szanse na dalszą dywersyfikację oferty i wzmocnienie pozycji na rynku - mówi Konrad Konefał, członek zarządu MS TFI - zarządzającego Grupą Mars.
Spółki skupione w Grupie Mars to Energomontaż-Północ Gdynia, Energop, MSR Gryfia, Stocznia Remontowa Nauta, ST3 Offshore, Szczeciński Park Przemysłowy oraz biuro konstrukcyjno-technologiczne Mars Design & Solutions. Zajmują się remontami i konwersją statków, produkcją offshore oraz nowymi budowami.
Kluczowym elementem realizowanej do 2022 r. strategii rozwoju grupy kapitałowej Lotos jest rozwój segmentu wydobywczego. Myślimy zarówno o rozszerzaniu działalności poszukiwawczo-wydobywczej, jak i o uczestnictwie w pracach serwisowych - powiedział Marcin Jastrzębski, prezes Grupy Lotos.
Podkreślił, że kooperacja z polskim przemysłem stoczniowym może stworzyć efekt synergii w tym obszarze.
Podpisanie listu otwiera możliwość wejścia na rynek usług związanych z likwidacją infrastruktury zlokalizowanej na wyeksploatowanych złożach węglowodorów - dodał.
W 2015 r. na likwidację platform globalne koncerny wydały ponad 4 mld dolarów. Według szacunków, w 2040 roku rynek ten będzie już wart ponad 40 mld. Na prawie 3 tys. amerykańskich platform, już dzisiaj ponad 600 jest przeznaczona do likwidacji.
Komentarze