Partner serwisu

Ćwiczenia na mokro

Kategoria: Rozmowa z...

Z uwagi na charakter obiektu, do tego typu akcji potrzebne są specjalne służby chemiczne...
Na terenie komendy powiatowej w Kędzierzynie-Koźlu funkcjonuje specjalistyczna grupa ratownictwa chemicznego, która zakwalifikowana jest do centralnego odwodu Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej, tak więc jesteśmy przygotowani do realizacji wszystkich zadań z zakresu ratownictwa chemiczno-ekologicznego. Są tam zatrudnieni dwaj oficerowie z wykształceniem chemicznym, którzy ukończyli dododatkowe kursy z zakresu ratownictwa chemiczno-ekologicznego w Anglii. Dodatkowo 68 osób przeszkolonych było na kursach z ratownictwa chemicznego, zagrożeń radiologicznych oraz postępowania z materiałami wybuchowymi. Jeżeli chodzi o wyposażenie, posiadamy samochód ciężki ratownictwa chemicznego, kontener ratownictwa chemicznego, kontener ze sprzętem ochrony dróg oddechowych oraz samochód lekki rozpoznania chemicznego. Jesteśmy więc dobrze przygotowani do działań z tego zakresu, do szczęścia brakuje nam jedynie detektora do zdalnej detekcji toksycznych obłoków – tutaj niestety jesteśmy poszkodowani, ponieważ wszystkie komendy, przy zakładach dużego ryzyka z toksycznymi substancjami, mają tego typu urządzenia. O nas zapomniano.

Dzisiaj na zakładzie chemicznym prowadzicie tylko ćwiczenia, co natomiast można uznać za „poważną
awarię”, a co za zdarzenie o znamionach poważnej awarii?

Uważam, że w prawie są luki dotyczące zdarzeń poniżej wartości progowej, które należy zgłosić do Głównego Inspektora Ochrony Środowiska – z tym problemem firmy różnie sobie radzą. Niektórzy uważają, że substancja niebezpieczna kapiąca z połączenia kołnierzowego czy wyciek np. 250 kg tej substancji z instalacji nie jest poważną awarią. Tymczasem firma z podobnym medium na np. na Pomorzu, przy wycieku nawet najmniejszej ilości tej samej substancji, zgłasza wystąpienie poważnej awarii.

Ta kwestia wymaga zatem uregulowania, aby ujednolicić ją w skali całego kraju.
Rozumiem, że firmy, które przyjęły jakieś graniczne wartości, dokonały analizy ryzyka, natomiast chciałem zwrócić uwagę, że poważna awaria przemysłowa to awaria, która także potencjalnie stwarza zagrożenie dla osób, jak i dla środowiska, a więc trzeba odpowiedzieć na pytanie: czy mały wyciek z połączenia kołnierzowego może być groźny, czy nie.

 


Rozmawiała Aleksandra Grądzka-Walasz

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ