Woda z powietrza
Naukowcy z Uniwersytetu Rice w Houston wzorując się na skrzydłach chrząszcza zamieszkującego Pustynię Namib, stworzyli materiał, który bez zewnętrznego źródła zasilania pozyskuje wodę z powietrza.
Aby przetrwać w suchym środowisku, chrząszcz posiada skrzydła składające się ze struktur przyciągających i odpychających wodę. Przez rozłożenie odpowiednio skrzydeł owad gromadzi w nich cząsteczki wody z porannej mgły, które kieruje bezpośrednio do otworu gębowego.
Dwie warstwy polimeru
Na łamach ACS Applied Materials & Interfaces poinformowano o opracowaniu materiału składającego się z dwóch warstw polimeru. Na wierzchu znajduje się warstwa przyciągająca wodę, a pod nią – warstwa odpychająca. Obie warstwy połączone są za pomocą centymetrowej długości nanorurek węglowych.
Woda w nanorurkach
Warstwa przyciągająca wodę kieruje ją do nanorurek, gdzie pozostaje. Można ją odzyskać z materiału podobnie jak z gąbki – po prostu wycisnąć. Testowy materiał ważył 8 mg, a powierzchnia jego górnej warstwy wynosiła 0,25 cm2. Przy suchym powietrzu „gąbka” w ciągu 11 godziny wchłonęła ponad ¼ swojej wagi.
Materiał z potencjałem
Według naukowców, koncepcja ma potencjał, aby w przyszłości materiał mógł posłużyć ludziom zamieszkującym wyjątkowo suche obszary globu. – Obecnie największym problemem jest koszt nowego materiału. Wciąż nie potrafimy tanio produkować węglowych nanorurek – podkreśla Robert Vajtai z zespołu badawczego na Uniwersytecie Rice w Houston w Teksasie.
– To ciekawe podejście i i nowa alternatywa dla zbierania wody w suchym środowisku – mówi Jan Pal Badyal, chemik z Uniwersytetu w Durham w Wielkiej Brytanii.
Źródło i fot.: news.sciencemag.org