Partner serwisu
06 sierpnia 2014

Polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszej konsolidacji

Kategoria: Z życia branży

Eksperci Instytutu Jagiellońskiego uważają, że dalsza konsolidacja polskich spółek chemicznych m.in. Grupy Azoty, powinna dać im silniejszą pozycję na europejskim rynku, a także wzmocnić ich zabezpieczenie przed wrogim przejęciem.

Polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszej konsolidacji

Próba wrogiego przejęcia
Na początku czerwca br. Norica Holding, spółka zależna rosyjskiej grupy Acron, zwiększyła udziały w nadzorowanej przez państwo Grupie Azoty do 20 proc., zdobywając prawo do wprowadzenia przedstawiciela do rady nadzorczej. Fakt ten budzi zaniepokojenie, ponieważ już w 2012 r. Acron ogłosił wezwanie na akcje Zakładów Azotowych w Tarnowie, co analitycy ocenili jako próbę wrogiego przejęcia.

– Sam fakt posiadania przez Acron ponad 20 proc. akcji Grupy Azoty w żaden sposób nie powinien być poczytywany za zagrożenie. Niebezpieczeństwo powstaje wtedy, gdy dana spółka nie jest zabezpieczona przez wrogim przejęciem – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Wojciech Jakóbik, ekspert Instytutu Jagiellońskiego. – Polski rząd przyznaje, że było ryzyko przejęcia Azotów przez Acron. Te próby zostały na szczęście zablokowane. Teraz musimy stworzyć odpowiednie zabezpieczenia, które nie pozwolą na powtórzenie się tej sytuacji.

Zabezpieczeniem – dalsza konsolidacja
Obecnie państwo bezpośrednio i pośrednio poprzez zaprzyjaźnione firmy kontroluje ok. 50 proc. akcji Grupy Azoty. Jednak jak podkreślają eksperci - zagrożenie ze strony Acronu nie powinno być lekceważone. Według Instytutu Jagiellońskiego najlepszym zabezpieczeniem byłaby dalsza konsolidacja polskiej branży chemicznej.

– W skład Grupy Azoty można włączyć pozostałe regionalne spółki – przekonuje Jakóbik. – Chodzi o to, by jedna duża i silna spółka była w stanie sama bronić się przed agresją.

Jego zdaniem byłoby to korzystne również dla pozycji polskiej chemii na zagranicznych rynkach.

Grupa Azoty silniejsza w kraju
– Dzięki temu grupa Azoty zdecydowanie zwiększy swoją siłę w kraju i Europie. To drugie jest bardzo ważne, gdyż rośnie nam konkurencja rosyjska i skandynawska. Konsolidacja sprawi, że Grupa Azoty będzie mogła poprawić swoją pozycję na rynku poprzez różnego rodzaju akwizycje – dodaje Jakóbik.

Pozycję Grupy na pewno wzmocni wpisanie jej na listę podmiotów strategicznych, którą przedstawiło Ministerstwo Skarbu Państwa. Oznacza to, że państwo nie będzie pozbywać się akcji spółki.

 

Źródło: newseria.pl

fot.: Grupa Azoty

 

ZAMKNIJ X
Strona używa plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. OK, AKCEPTUJĘ