Czy możemy powiedzieć, że rok 2015 był dobry dla krajowej branży paliw?
W roku 2015 po raz pierwszy od trzech lat zaobserwowaliśmy wzrost oficjalnej konsumpcji paliw silnikowych. To rezultat dobrych wyników polskiej gospodarki i niskich cen paliw. Niestety, nadal zasadniczym problemem pozostaje szara strefa, szczególnie na rynku oleju napędowego, ale też w mniejszej skali na rynku benzyn silnikowych, autogazu czy lekkiego oleju opałowego. Firmy paliwowe zwiększyły dostawy na rynek, ale trzeba zauważyć, iż dynamika wzrostu dostaw jest wyższa dla tzw. niezależnych operatorów, sprzedających paliwa pochodzące z importu, niż dla koncernów naftowych krajowych i międzynarodowych operujących na rynku polskim. Polscy producenci, nie mogąc ulokować swojej produkcji w całości na rynku polskim, poszukują rynków zbytu poza naszymi granicami i tym samym bilans obrotów międzynarodowych paliw, które się do kraju sprowadza i które się eksportuje, wychodzi prawie na zero. A jeszcze trzy lata temu import przewyższał eksport paliw o około 3 mln m3. Rafinerie krajowe wykorzystały okres korzystnych notowań ropy naftowej dla intensyfikacji produkcji, uzyskując marże rafi neryjne na rekordowych poziomach, przy czym kierowcy cieszyli się relatywnie niskimi cenami paliw, malejącymi czwarty rok z rzędu. Warto też wspomnieć o nowych inwestycjach realizowanych u krajowych producentów paliw, jak i w obszarze logistyki paliwowej, czego przykładami może być pogłębienie przerobu ropy naftowej w rafineriach, budowa terminalu PERN w Gdańsku czy próby wykorzystania kawern do magazynowania benzyn przez PKN ORLEN.

Jaki był zatem ten rok dla Polskiej Organizacji Paliw i Handlu Naftowego?
Podstawowym problemem branży naftowej i tym samym POPiHN pozostała w roku 2015 szara strefa na rynku paliw. Wyłudzenia podatku VAT, ale też uchybienia w płaceniu akcyzy i opłaty paliwowej oraz uchylanie się od obowiązku realizacji NCW i odkładania zapasów obowiązkowych powodowały mniejsze wpływy do budżetu państwa i skutecznie utrudniały życie firmom legalnie działającym na rynku. Wprawdzie udało się wprowadzić zmiany prawa wspomagające walkę służb z szarą strefą, ale działania te były nadal niewystarczające i zbyt mało skoordynowane. Nadal ciężar zmagania się z szarą – a właściwie czarną – strefą na rynku paliw pozostał na barkach firm członkowskich POPiHN oraz działających z poszanowaniem prawa firm z innych organizacji paliwowych. Stąd inicjatywy oddolne wspomagające działania służb, jak chociażby akcja POPiHN „Sprawdź swojego dostawcę paliwa”, mająca na celu uświadomienie firmom i instytucjom kupującym paliwa, jak unikać nabycia nielegalnego paliwa i jak ustrzec się konsekwencji karno-skarbowych w transakcjach paliwowych.